Opinia użytkownika: hoopoe_1
Dotycząca firmy: Real
Treść opinii: W niedzielny wieczór wybrałam się z partnerem na większe zakupy do Reala. Zaraz przy wejściu znajdował się wielki kosz na zabawki, do którego można było wrzucać upominki na Mikołajki dla dzieci z domów dziecka. W sklepie, na półkach od razu można było zobaczyć świąteczne zestawy kosmetyków, słodyczy, zabawek w atrakcyjnych cenach. Pod spodem podana była wartość produktów gdyby sprzedawane były oddzielnie, ale w zestawie np Garniera: dwa kremy i chusteczki odświeżające, cena była atrakcyjniejsza i bardziej opłacałoby się wziąć zestaw, zwłaszcza, że był ładnie zapakowany, w sam raz na prezent. Nie mogliśmy znaleźć przypraw Kamisa i zapytaliśmy obecnego w sklepie, ubranego na niebiesko ekspedienta gdzie taką można znaleźć. Miło i uprzejmie pokierował nas gdzie trzeba. W dziale z przyprawami na podłodze był rozsypany chyba pieprz, ale kiedy idąc do kasy zajrzałam jeszcze raz w to miejsce już było to zamiatane przez obsługę sklepu. Kiedy kupowaliśmy wino, zasięgnęliśmy rady obecnego tam ekspedienta, który pokazał nam, które wina nie są zbyt cierpkie i polecił nam słodkie czerwone wino, gęste i bardzo aromatyczne, które kupiliśmy i bardzo nam smakowało. Wybraliśmy kasę, przy której w ogóle nie było ludzi a młoda ekspedientka oglądała sobie paznokcie. Kiedy mój partner zapytał czy można tutaj do kasy? niechętnie skinęła głową, nie powiedziała dzień dobry ani dziękuje, podała tylko kwotę do zapłaty, dokonywaliśmy transakcji kartą i poprosiła o kod pocztowy. Nie usłyszeliśmy do widzenia. Wyglądała na znudzoną i zmęczoną. Jednak Real posiada wysoki poziom i zawsze znajdę tam wszystko, czego potrzebuję i na pewno jeszcze odwiedzę ten supermarket.