Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Wielki Błękit
Treść opinii: Byliśmy na długim spacerze na plaży i trochę zmarzliśmy. Postanowiliśmy wejść na herbatę. Obiekt jest usytuowany na początku molo, przy samej plaży. Ma duże okna, więc będąc na dworze widzi się ciekawe wyposażenie knajpy. Wzrok przyciąga wielka granatowa kanapa przy oknie, a obok akwarium. Widać również, iż lokal nie jest wypełniony po brzegi. Weszliśmy i skierowaliśmy się od razu na wielką kanapę, która niestety była brudna. Ale i tak usiedliśmy. Zamówienie składa się bezpośrednio przy kasie; nie ma kelnerów. Mąż kupił herbaty dość szybko (brak jakiejkolwiek kolejki), a dziecko wyciągnęło warcaby z plecaka i tak spędziliśmy pół godziny. Zdążyłam się przyjrzeć dokładnie lokalowi i obsłudze. Personel dosyć sprawny. Kasjerka w momentach braku ruchu siadała na stołeczku obok lady i kasowała spojrzeniem klientów lub czytała gazetę. Akwarium wyglądało na 20-letnie. wyczysczone jakąś skrobaczką w środku, gdyż komuś nie chce się zmienić wody. Pomimo dość słabego światła widać, iż ściany wymagają odświeżenia. Na niektórych stolikach brak serwetek. Podsumowanie: Biorąc pod uwagę ceny przydałoby się, aby była obsługa, gdyż można poczuć się jak w barze mlecznym, Mc Donaldzie, a nie w restauracji na plaży.