Opinia użytkownika: ewka_3
Dotycząca firmy: PZU
Treść opinii: Na dzień 17 listopada 2009r otrzymałam wezwanie do PZU na stawienie się do komisji lekarskiej w celu ustalenia % uszczerbku na zdrowiu powstałego w wyniku wypadku przy pracy.Z mojego miejsca zamieszkania do placówki PZU jest 40 km.Dojazd w jedną stronę zajął mi 70 min no ale czego się nie robi dla otrzymania odszkodowania (polisę opłacam od ok. 10 lat).Jak już udało mi się dotrzeć do placówki i gabinetu lekarskiego(miejsce ukryte w budynku trzeba się dobrze dopytać aby trafić) miałam nadzieje ,że za chwilę będzie po wszystkim bo nie musiałam czekać w kolejce przede mną była tylko jedna osoba.Zadowolona weszłam do gabinetu a tu Pan doktor obejrzał moje dokumenty i stwierdził,że to nie jest jego dziedzina.Muszę przyjechać jeszcze raz po ustaleniu nowego terminu przez PZU.Był przy tym bardzo nieprzyjemny .Odniosłam wrażenie jakbym chciała coś wyłudzić od ubezpieczyciela.A przecież zanim otrzymałam wezwanie na komisję to musiałam złożyć komplet dokumentów z poniesionych obrażeń i z przebiegu leczenia (historia choroby,badania ),PZU żąda wszystkich dokumentów w orginale dlatego nie mogę zrozumieć jak można tak nie szanować czasu i pieniędzy klienta.Przecież za stracony czas i dojazd PZU mi nie zwróci mam tylko nadzieję ,ze następne wezwanie otrzymam do właściwego lekarza i nie będę traktowana jak intruz.