Opinia użytkownika: _red_
Dotycząca firmy: Stanley
Treść opinii: Przy okazji Olimp Fashion Night zaszedłem do sklepu z odzieżą jeansową Stanley. Tej nocy w większości sklepów w galerii Olimp można było zrobić zakupy z dużymi rabatami, więc od razu po wejściu do sklepu, w którym oprócz mnie było tylko dwoje klientów, przywitałem się i zapytałem jaki rabat można dziś otrzymać. Niestety moje pytanie zostało przemilczane przez około pięćdziesięcioletniego mężczyznę, który wyglądał na właściciela sklepu. Pomimo zignorowania mojego pytania zapytałem o spodnie w moim rozmiarze. Pan widocznie nie miał ochoty przebywać w sklepie o tak później porze ponieważ spodnie które mnie interesowały bez słowa rzucał na ladę. Wybrałem jedne z nich, poczekałem chwile aż zwolni się przymierzalnia i je przymierzyłem. Stwierdziłem, że materiał oraz wykonanie spodni nie jest adekwatne do dość wysokiej ceny, więc po wyjściu z boksu ponownie zapytałem o rabat, tym razem panią ekspedientkę, również w wieku około 50 lat (prawdopodobnie żonę wspomnianego wcześniej pana). Ta na moje pytanie odpowiedziała wzruszeniem ramion. Zdenerwowało mnie takie ignorowanie więc przebrałem się, oddałem spodnie i bez silenia się na uprzejmość opuściłem sklep. Obsługa fakt ten przemilczała tak samo jak moje powitanie przy wejściu do sklepu. Nie polecam