Opinia użytkownika: mirdo24
Dotycząca firmy: Kaufland
Treść opinii: Na sobotnie zakupy wpadłam do Kauflandu. Pomimo wczesnej pory na sali sprzedaży było sporo ludzi. W sklepie, jak zwykle w pierwszym dniu promocji, ciasno. Wszędzie porozstawiane były palety z towarem, który personel układał na półki. Na pewno nie ułatwia to zakupów. Na stoisku z owocami oferowano mandarynki, przecenione z 5,99 na 1, 99. No cóż... jaka cena, taki towar... W kartoniku leżały nadgniłe, brzydkie owoce, moim zdaniem nie nadające się do sprzedaży. Nadal ( dodałam już 4 obserwacje dotyczące" Kauflandu") brakuje cen przy towarach, często klienci muszą korzystać z czytnika. Na dodatek od dłuższego czasu na terenie marketu są tylko 2 czytniki- jeden przy owocach i warzywach, a więc w pobliżu wejścia, a drugi niedaleko kas. Zlikwidowano czytnik koło stoiska z wędliną, a właściwie chyba zdjęto tymczasowo, bo ze ściany sterczą przewody! A może to taka ozdoba? Moim zdaniem, na tak dużą powierzchnię sklepu, dwa czytniki to stanowczo za mało, tym bardziej, że personel zapytany o brakującą cenę, nie potrafi udzielić odpowiedzi i odsyła do tego właśnie urządzenia. Po dokonaniu zakupów udałam się do kasy, przy których jak zwykle stały kolejki ( czynne były tylko 3 kasy). Podałam Pani w kasie banknot 100 zlotowy i okazało się, ze kasjerka nie ma drobnych, by wydać mi resztę, zostałam poproszona o drobniejsze pieniądze. Gdy odpowiedziałam, że nie mam, Pani z nieukrywanym niezadowoleniem (świadczyło o tym trzaskanie wiekiem od kasetki z pieniędzmi), wydała mi resztę. Lubię robić w Kauflandzie zakupy, bo ma bogatą ofertę towarową i przystępne ceny, ale Jakość Obsługi pozostawia wiele do życzenia.