Opinia użytkownika: Małgorzata_742
Dotycząca firmy: New Yorker
Treść opinii: Trudno ocenić jakość obsługi tej placówki ponieważ tej obsługi nie było. Przy wejściu stał ochroniarz i przez dłuższy czas miałam wrażenie, że jest to jedyna osoba z obsługi. Ponieważ często w tym sklepie przewiesza się ubrania z miejsca na miejsce (nierzadko odległe), nie mogłam zlokalizować bluzeczki, którą sobie wcześniej upatrzyłam. Postanowiłam poprosić kogoś z obsługi. Po, mniej więcej, 5 min. wyszła jedna pani z magazynu, która jednak nie potrafiła mi pomóc. Stwierdziła, że "już ich nie ma". Znalazłam ją jednak w końcu i udałam się bezpośrednio do kasy (bez mierzenia, ponieważ zrobiłam to już uprzednio) i tu napotkałam na kolejny problem. Przy żadnej kasie nie było nikogo. Ochroniarz widząc mnie miotającą się między jednym, a drugim stanowiskiem kasowym (są dwa: jedno przy wejściu, drugie na środku salonu), poinformował mnie, że kasjerka powinna się za chwilę zjawić i będzie obsługiwać kasę przy wejściu. Tak też się stało. Zakupiłam upragnioną bluzeczkę. Obydwie Panie posiadały idenyfikatory co zaliczam do plusów, jednak były tylko dwie na salon o powierzchni ok 600-700 m, co jest na minus. Asortyment bardzo dobrze wyeksponowany, bardzo dobrze również ometkowany. Bardzo schludnie i czysto.