Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: GLS

Treść opinii: Zamówiłem przez internet część do samochodu, której brak znacznie utrudniał jazdę. Oczywiście dostałem numer przesyłki, abym mógł ją śledzić przez internet. Umówiłem się z kurierem, że będę w domu we wtorek między 14 a 16, żeby odebrać paczkę. We wtorek kurier się nie zjawił, więc zadzwoniłem na infolinię. Po dodzwonieniu się i odsłuchaniu przez 20 minut pięknej piosenki, która w refrenie ma nazwę firmy, wreszcie połączono mnie z konsultantką. Ustaliliśmy nowy termin na czwartek po 20. Kuriera znowu nie było, więc znowu powtórzyła się procedura dzwonienia, umawiania itd. Kolejny termin odbioru został wyznaczony na piątek po 20. Znowu kurier mnie jednak nie odwiedził więc w poniedziałek odbyłem kolejną telefoniczną rozmowę. Tym razem udało mi się porozmawiać z dyspozytorem, który obiecał mi że we wtorek o 18 będę miał paczkę. We wtorek o 18 paczki nie było, więc zadzwoniłem znowu, żądając dostarczenia mi jej, jeszcze tego samego dnia, o dziwo udało się. Po 21 przyjechał wreszcie kurier, który oprócz mojej paczki, miał jeszcze do mnie wielkie pretensje. Po tym wszystkim doszedłem do wniosku, że korzystanie z tej firmy to prawdziwa próba na cierpliwość. Ja jednak, swojej już nie będę testować.