Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Shell
Treść opinii: Wjeżdżając na stację paliw zauważyłem niekompletne oświetlenie - w szczególności pod wiatą oraz na poboczu stacji. Próbowałem zatankować pojazd - oczekiwałem na pracownika, który pomoże mi zatankować. Niestety po dobrych 5 minutach poinformowano mnie, iż nie ma na stacji takiego pracownika jak na ORLENIE, który pomaga tankować. Jak chcę to mogę pojechać sobie tam. Podczas tankowania paliwa zauważyłem bardzo brudny dystrybutor wraz z pistoletem. Pistolet przeciekał, a dystrybutor bardzo zakurzony. Przed sklepem stal regal z płynami do spryskiwaczy, które też były brudne. Ściany budynku względne. Natomiast drzwi wraz witrynami sklepowymi nadawały się do gruntowego umycia - oblepione klejem po starych nalepkach. W sklepie bardzo brudna podłoga, regały dość mało zatowarowane. Oświetlenie w sklepie również niekompletne. Podchodząc do kasy pracownik rozmawiał z drugim pracownikiem, nie zostałem powitamy. Odrazu zauważyłem nieświeżą odzież pracownika - przybrudzona i wygnieciona. Pracownik zapytał, czy tankowałem samochód. Podałem numer stanowiska i usłyszałem kwotę. Pracownik wydał mi resztę, lecz bez paragonu. Po tym zaczął dalej obsługiwać innego klienta nie pytając mnie o kartę lojalnościową. Pracownik również mnie nie pożegnał. Wychodząc zauważyłem bałagan w prasie.