Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: Postanowiłem zmienić stację paliw, na której zwykle tankowałem na BP. Zostałem miło zaskoczony. Podjechałem pod dystrybutor LPG nikogo nie ma, rozglądam się, patrzę w okolicę myjni a tam Pan placowy dopala papierosa i prosi mnie o jedną minutkę. Takie coś rozumiem, bardziej mnie to rozbawiło niż rozdrażniło. Zwykle każda sekunda czekania doprowadza mnie do białej gorączki. Po zatankowaniu poszedłem zapłacić. Przed „kasą” nie było kolejki, może dlatego ż to siódma rano. Postanowiłem postraszyć Panią obsługującą na stacji, że zapomniałem o tym, że mogę nie mieć środków na koncie bankowym ani gotówki przy sobie. To co usłyszałem bardzo mnie zaskoczyło, cytuję „ poradzimy sobie jakoś”. Pani przy tym była miła i uśmiechnięta. Obsługa na stacji BP podoba mi się bardzo.