Opinia użytkownika: Ragazza
Dotycząca firmy: Telekomunikacja Polska
Treść opinii: W związku z brakiem prawidłowego funkcjonowania zamówionej usługi Neostrada z tv postanowiłam zadzwonić na Błękitną Linię i zgłosić usterkę.Czekałam chwilę na połączenie z konsultantem. Konsultantka powitała mnie bardzo miłym głosem, wytłumaczyłam jaki mam problem, później spytała o dane osobowe. Stwierdziła, że zamówione pakiety telewizyjne (podstawowy i M) powinny działać, powiedziała, że przełączy mnie do działu technicznego i pożegnała się. Na połączenie z kolejnym konsultantem musiałam czekać dość długo (ponad 10 minut). Po tym czasie powitała mnie kolejna pani, przedstawiła się, potwierdziła dane przekazane jej przez wcześniejszą konsultantkę oraz poprosiła o szczegółowe wyjaśnienie problemu. Rozmawiało mi się z nią bardzo dobrze, była życzliwa i starała się wysłuchać jak najlepiej, zadawała dodatkowe pytania. Poprosiła o odłączenie modemu i ponowne włączenie, sprawdzenie poprawności włożenia karty. W związku z tym musiałam przejść do innego pokoju, w którym nie mam telefonu, a pani konsultantka musiała poczekać. Po powrocie do słuchawki i oznajmieniu, że problem nie ustąpił. Poprosiła o podanie numeru komórkowego, aby mogła zadzwonić do mnie, gdyż chciała przekazać dalsze instrukcje i uznała, że lepiej jak będę się znajdować w pokoju, w którym jest modem. Zadzwoniła po chwili i poprosiła tym razem o zrestartowanie modemu. Gdyż to też nie zadziałało, zaczęła przekazywać mi inne instrukcje w rezultacie, których pakiet podstawowy telewizji zadziałał. Podczas rozmowy ze mną była bardzo miła, spokojna i rzeczowa. Rozmowa trwała w sumie ok. 1h i co dziwne przez ten czas pozostawałam w dobrym humorze, czułam, że udziela mi fachowej obsługi. Drugi pakiet niestety nie chciał się aktywować. Powiedziała, że musi sporządzić protokół usterki, następnie wysłała mi sms-em, numer zgłoszenia, poinformowała, że przełączy mnie do kogoś innego z obsługi technicznej. Po minucie odezwał się pan, który powiedział, żebym zostawiła włączony telewizor na danym kanale i po pół godzinie wyłączyła i ponownie włączyła dekoder i wszystko powinno działać. Gdy zapytałam się, co mam zrobić w momencie, gdy jednak nie zadziała - odpowiedział, żeby zadzwonić jeszcze raz, ale raczej nie będzie takiej konieczności. Pakiet po tych czynnościach dalej nie działał. Niestety zmuszona byłam do kolejnego telefonu. Tym razem miałam problemy z połączeniem się z Błękitną linią i zdążyłam się nieźle zdenerwować. W końcu połączyłam się z panią, której znów musiałam tłumaczyć co i jak, zweryfikować dane itp. W rezultacie dowiedziałam się, że sprzedawca usługi źle mnie poinformował i że nie było możliwości zamówienia tego drugiego pakietu podczas podpisywania umowy i trzeba dopiero to zrobić. Nie powiem, że wcześniej pomimo, że rozmawiałam już z 3 innymi osobami, nikt mi o tym nie powiedział!!! Konsultantka była miła, zapanowała nad moim zdenerwowaniem, przedstawiła sposób rozwiązania sytuacji, podając kolejny numer pod którym mogłam domówić pakiet. Czego nie zrobiłam, bo już nie miałam siły rozmawiać przez telefon, a ucho miałam rozgrzane do czerwoności. Ogólnie połączenie z serwisem bardzo mnie zmęczyło, bo czas trwania obsługi był bardzo długi. Jeśli chodzi o kompetencje personelu, nie mam zastrzeżeń. Poza tym, że mogli, by sprawdzać dokładniej dane, które im się wyświetlają i nie wprowadzać klienta w błąd. Generalnie zostałam obsłużona w miarę profesjonalnie, pomimo, że w dalszym ciągu moje zamówienie nie jest kompletne. I czeka mnie kolejna przeprawa...tym razem wybiorę się jednak do salonu.