Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Berendowicz&Kublin
Treść opinii: Ostatnio wybrałam się do fryzjera. Głośno jest na temat Akademii Fryzjerskiej w Katowicach, którą prowadzi sam mistrz – Berendowicz. Po uprzednim umówieniu się na wizytę, wybrałam się do salonu, który nie ukrywając, w środku jest bardzo ekskluzywny na miarę profesjonalizmu tak jak stroje pracujących tam fryzjerów. Po przedstawieniu się przy kasie skierowano mnie do pomieszczenia obok gdzie był prowadzony kurs fryzjerski u samego mistrza Berendowicza. Byłam jako model - jest to ciekawa forma, płaci się 5 zł (sam salon uchodzi za jeden z najdroższych w swoich usługach) i obcinają ludzie, którzy są na kursie u Berendowicza. Po zajęciu miejsca, Berendowicz przydzielił mi jedną dziewczynę z kursu, która miała mnie obciąć (zaznaczam, że są to ludzie, którzy są już po wielu godzinach nauki i mogą już strzyc, ale do tego potrzebują modeli – NAS – stąd ta niska cena). Miałam długie włosy i grzywkę już zdecydowanie za długą. Po zapytaniu mnie, jak siebie widzę powiedziałam, że chciałabym jedynie podciąć grzywkę i lekko końcówki zregenerować. Berendowicz wykonał szkic mazakiem na lustrze, jak dziewczyna, która była z kursu ma mnie obciąć. Zbulwersowałam się, gdyż wykonany szkic wskazywał na zdecydowane i agresywne cieniowanie włosów i mocno skracające włosy podcięcie. Zdecydowanie nie zgodziłam się, tłumacząc zbyt poważną pracą, gdzie musze wyglądać stanowczo, a nie tak jak teraz tego moda wymaga. Jednak sam mistrz odszedł, a ja zostałam tylko sam na sam, z tą dziewczyną z kursu i jej diabelsko ostrymi nożyczkami. Udobruchałam jednak kursantkę, żeby oszczędziła mi włosów na długość, było to dla mnie bardzo ważne. Sam mistrz – Berendowicz, ludzie go chwalą, doceniają. Natomiast on kompletnie nie liczy się, ze zdaniem swoich klientów, narzucając im swoją wizję fryzury nie biorąc pod uwagę owalu i rysów twarzy – kieruje się tylko i wyłącznie aktualną modą, jaka w danym okresie panuje, co nie zawsze pasuje do danej osoby i jej codziennego wyglądu. Osobiście już nigdy tam nie pójdę. Odradzam, chyba, że ktoś lubi eksperymenty, nie bojąc się ich efektów.