Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Vigar
Treść opinii: Do sklepu poszłam głównie po zakup alkoholu. Rozejrzałam się chwilę po sklepie i podszedł do mnie pewien pan zpytać w czym może mi pomóc. Nie wyglądał na pracownika ponieważ wierzchnie ubranie było grube (bluza rozsuwana) a nie koszulka firmowa. Najbardziej moją uwagę zwróciły mrożonki w zamrażalkach ponieważ były posegregowane wg. rodzaju i oddzielone plastikowymi przegródkami. Następnie udałam się do kasy przy której był alkohol, kasjerki tam nie było. Stałam tam około 2 min dopóki nie zrobiła się za mną kolejka, wtedy przyszła kasjerka i w kolejce byłam pierwsza. Zapytałam kasjerki jaki alkohol zapropomowałaby w kwocie około 50 zł. usłyszałam, że nic nie jest w stanie mi zaproponować i żebym dalej się rozglądała, przy czym mimo, że stałam pierwsza pani kasjerka zaczęła obsługiwać kolejną osobę nie poświęcając mi swojej uwagi. Nie usłyszałam od pani ani dzień dobry, ani dowidzenia, nie dostałam propozycji dodatkowej torebki mimo, że nie miałam jak zabrać zakupów. Pani kasjerka nie wykazała swojej inicjatywy w obsłudze klienta.