Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Złoty Róg
Treść opinii: Witam, moja obserwacja dotyczy dziś jednej z piekarni w Olkuszu w hipermarkecie Hypernowa. Idąc do bankomatu po wypłatę gotówki stwierdziłam iż dodatkowo kupię w tamtejszej piekarni pieczywo. Pani grzecznie powiedziała mi "Dzień dobry", po czym spytała się co podać. Poprosiłam o chleb mniej wypieczony, parę bułek i parę ciasteczek. Moja pierwsza obawa była taka czy Pani włoży bułeczki do woreczka przez woreczek czy też brudną ręka ( dość często się tam to zdarza).Jednak Pani włożyła rękawiczkę i zapakowała mi bułeczki wraz z chlebkiem i ciasteczkami. Dając banknot Pani odpowiedziała że go nie przyjmie gdyż jest nadtargany. Ja na to że nie mam innych pieniędzy przy sobie, gdyż przed chwilą wyciągnęłam ten banknot z bankomatu obok. Pani jednak uparcie dalej trwała przy swoim mówiąc że nadtarganych nie przyjmuje, gdyż zabroniła jej kierowniczka. Osobiście nie widziałam w tym problemu gdyż było to małe przetarganie, więc poprosiłam Panią aby podała mi taśmę. Pani stwierdziła że jej nie ma (nie uważam jednak aby jej tam nie znalazła)Pożyczyłam taśmę w stoisku obok, skleiłam banknot i zapłaciłam. Pani mimo wszystko grzecznie mnie dalej obsługiwała :)Jednak pierwsza powiedziałam "Do widzenia", gdyż Pani chyba już o tym zapomniała. Co do jakości produktu nie mam żadnych zastrzeżeń. Chleb i bułki były świeże. W kolejce byłam pierwsza, i gdyby nie sytuacja z banknotem była bym obsłużona w ciągu ok 2 minut. Pani ubrana czysto, duży asortyment do wyboru jak na późną godzinę. Na pułkach z żywnością było czysto, podłoga czysta. Moją uwagę przykuło tylko parę zostawionych paragonów na blacie.