Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Sephora
Treść opinii: Dziś odwiedziłam perfumerie Sephora. Z racji tej, że skończył mi się jeden z kosmetyków, który kupiłam w tej perfumerii przyszłam do sklepu pewna, że dostanę identyczny. Wyciągnęłam stary podkład i podeszłam do pani konsultantki zapytać się czy otrzymam taki sam. Pani podeszła ze mną do stoiska z podkładami. Pani jakby pracowała od wczoraj, zamiast szukać po numerze podkładu- szukała według koloru, a mój stary podkład(prasowany) niemalże był pusty, jakieś tylko okruszki zostały. Więc absurdem było szukać według koloru! Na szukaniu zeszło dłuższą chwilę, przeszukała jeszcze szuflady i powiedziała, że nie ma. Trudno. Zapytałam się czy mają może możliwość sprawdzenia czy ten kosmetyk jest dostępny w drugiej Sephorze w Bydgoszczy. Odpowiedziała, że nie mają możliwości podglądu. Zdążyłam powiedzieć, że będę musiała udać się do tej drugiej Sephory, a pani konsultantka się wybiła i powiedziała, że jej koleżanka zaraz zadzwoni do drugiego sklepu. Wyszłam niezadowolona z dzisiejszej obsługi, jak można powiedzieć, że nie ma się możliwości sprawdzenia, a za chwilę nagle przypomina się pani konsultantce, że jeszcze można zadzwonić i się spytać o dany produkt. Jeszcze chciałabym dodać, że wygląd pani tam pracującej był nie do przyjęcia. Chodzi mi o makijaż. W takiej perfumerii obsługa powinna błyszczeć nienagannym, starannie wykonanym makijażem. Tymczasem obsługująca mnie pani miała szpetne uczesanie włosów, a makijaż lepiej nie wspominać. Błyszczyk wychodzący poza kontur ust, podkład czy też puder jakby niedopasowane i te oczy za mocne podkreślone. Jestem przeciwko takiej obsłudze.