Opinia użytkownika: Dariusz_191
Dotycząca firmy: NETTO
Treść opinii: Dnia 04/11/2009 pojechałem na spontaniczne zakupy do netto. Bardzo mi się śpieszyło więc wszytko kupowałem w biegu. Zacznę od początku. Netto na ul. Koralowej w Szczecinie znajduję się w sąsiedztwie stacji benzynowej. Co dla mnie jest wielkim plusem. Sam sklep jest oznakowany zgodnie ze standardami sieci. Generalnie jest czysto i przyjemnie zarówno przed sklepem jak i w środku sklepu. Jak już wcześniej wspomniałem bardzo mi się śpieszyło więc wszytko kupowałem dużo szybciej niż normalnie. Po zebraniu swoich rzeczy do koszyka szybciutko skierowałem się do kasy. Niestety tam już w kolejce stało 10 osób i co druga miała spore zakupy. Tylko jedna kasa była otwarta. Zdenerwowałem się na zaistniałą kolejkę ale postanowiłem jakoś temu zaradzić. Podszedłem do Pani wypakowującej towar na pułki i spytałem czy można otworzyć drugą kasę ponieważ ta jedyna która jest otwarta jest zapchana. Pani powiedziała mi, że za chwilę otworzy drugą kasę. No i faktycznie za ok 2 minuty przyszła ta Pani, którą poprosiłem o zareagowanie w sprawie drugiej kasy, i zaczęła obsługiwać klientów. Ja z ostatniego klienta w kolejce stałem się pierwszym. I tu mam takie dwie uwagi- bardzo spodobała mi się reakcja Pani na moją prośbę otwarcia kasy ale z drugiej strony było mi trochę głupio w stosunku do ludzi którzy już od jakiegoś czasu "kwitnęli" w długiej kolejce. Minusem w tej sprawie był fakt że "na sklepie" widziałem dwie Panie które wypakowywały towar na półki i żadna z nich nie pofatygowała się wcześniej by otworzyć drugą kasę i tym samy odstresować sfrustrowanych klientów stojących w długiej kolejce. Reakcja była dopiero po mojej prośbie. Dodam również fakt, że ja sam niejednokrotnie nie wchodziłem "na sklep" gdy od wejścia już widziałem, że kolejka jest długa. Podsumowując powiem, że ja byłem zadowolony z wczorajszych zakupów ale mało brakowało bym po raz kolejny zaniechał wejścia do sklepu przez długa kolejkę. Dziękuję.