Opinia użytkownika: Łukasz_258
Dotycząca firmy: PKO BP
Treść opinii: W podanym dniu udałem się do oddziału I PKO BP w Gdyni w celu zaczerpnięcia i sprawdzenia szczegółowych informacji dotyczących kredytu studenckiego. W czasie rozmowy, pracownik banku wykazał się porażającą niewiedzą. Pytania klienta zapisywał na małej karteczce, każde jedno, po czym odchodził od stanowiska i zadawał je innemu pracownikowi oddalonemu o kilkanaście metrów. Wracał z napisaną na karteczce odpowiedzią. Zapisywał kolejne pytanie na karteczce, odchodził i tak przez kolejne kilkanaście pytań, kilkadziesiąt minut. Zaznaczam, że posiadając już szeroką wiedzę o wskazanym produkcie, wiem że wiele spośród udzielonych przez pracownika odpowiedzi było błędnych. Błędne informacje wskazywały na daleką niekorzystność produktu, co jest niezgodne ze stanem rzeczywistym. Niezorientowany lub zdezorientowany klient nie podjąłby się wyboru fatalnie przedstawionego produktu. Produkt ten uchodzi tymczasem za najkorzystniejszy rodzaj kredytu w polskim systemie bankowym. Jednakże w tej sytuacji produkt należy ocenić za niekorzystny bowiem na jego ocenę nie wpływa informacja utajniona przez pracownika. Pracownik wydawał się także nie rozumieć wielu podstawowych zagadnień z dziedziny ekonomii, nie potrafił również wskazać wysokości wewnętrznych opłat bankowych – prowizji PKO BP. Zachowanie pracownika, który po każdym pytaniu konsumenta głęboko wzdychał i odpowiadał z wyraźnym wyrzutem, pozostawia wiele do życzenia. Powyżej przedstawione zachowanie pracownika w sposób istotny przyczynia się do wydłużenia czasu obsługi klienta. Zwłaszcza, iż na 5 przygotowanych stanowisk pracy, uruchomione były tylko 2 przy około 6 osobach oczekujących w wydłużającej się kolejce. Wskazany pracownik wydaje się nie rozumieć konieczności odgadywania potrzeb klienta i wyszukiwania dla niego rozwiązania w postaci dostępnych usług bankowych. Nie potrafi patrzeć na problemy decyzyjne konsumenta w sposób holistyczny. Stanowisko obsługi sprawiało wrażenie zaniedbanego. Na biurku panował bałagan, tu i ówdzie leżały dokumenty pozostawione przez poprzednich klientów. W całym budynku natomiast panuje ciasnota.