Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Circle K
Treść opinii: Pojechałem zatankować, ale ze była kolejka, to pierw skorzystałem z kompresora. Instrukcja na nim jasna i klarowna. Po napompowaniu kół podjechałem pod dystrybutor, zatankowałem i poszedłem do kasy. Przy kasach były dwie osoby, jedna była zajęta ( obsługiwała kogoś ) to podszedłem do drugiej, na kasie już był nabity mój rachunek, ale podałem numer stanowiska. Podałem kartę partnerską, kartę płatniczą. Potwierdziłem transakcję, podpis i padło pytanie o fakturę , odparłem ze wystarczy mi paragon. Po odebraniu paragonów odszedłem do samochodu.