Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Bazylia
Treść opinii: Wybrałem się do sklepu, głownie po piwo. Wokół sklepu dużo nieuprzątniętych liści z drzew. W środku zastałem dwie panie. Były to młode dziewczyny. W sklepie nie było ludzi, gdyż jest czynny do 22. Panie przywitały mnie mówiąc „Dobry wieczór”. Wybrałem towar i udałem się do kasy. Przy kasowaniu okazało się,że butelki zwrotne, które miałem są liczone osobno. Gdy zapytałem dlaczego, usłyszałem, że nie została taka możliwość wprowadzona do systemu. Pani więc wpierw skasowała moje zakupy, dopiero później odliczyła osobno kaucje. Druga pani w tym czasie uzupełniała towar na pólkach. W sklepie czysto, towary poukładane. Pani pożegnała się ze mną życząc miłego wieczoru. Ocena wizyty pozytywna.