Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Znów małe TESCO w Mielcu będzie obiektem mojej obserwacji. Tym razem rozdrażniła mnie sytuacja przy kasie. Byłem dziesiąty w kolejce, kasjerka zadzwoniła aby przyszedł jej ktoś pomóc rozładować „zator”. Przybył jakiś pracownik porozmawiał z nią po czym odszedł. W tym czasie kolejka wydłużyła się do około piętnastu osób. Po kilku minutach przyszła kolejna pracownica odblokować jedyną czynną kasę. Oczywiście spowodowało to dalsze wydłużenie się kolejki. Wreszcie po dłuższym czasie przyszedł ktoś i otworzył następną kasę, lecz co z tego jak teraz już obie kolejki były co najmniej dziesięcioosobowe. Organizacja pracy kas w tym markecie przy każdej mojej wizycie jest po prostu tragiczna.