Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Cubus
Treść opinii: Kupiłem w tym sklepie trzy rzeczy, w tym dwie z przeceny, ale jeszcze nigdy nie zostałem tak niemiło potraktowany. Przede wszystkim w przymierzali każdy się pchał i kto pierwszy ten lepszy. Pani, która wydawała numerki i składała rzeczy zachowywała się niepoważnie, bo każdy robił co chciał. Była blondynką, drobnej budowy, więc dałem sobie spokój i ostatecznie też się wepchałem tak, jak inni. W przymierzali bałagan i zawijające się kłębu kurzu. Wieszaki pourywane. Ani powiesić swoich rzeczy, ani położyć na podłodze. Przy kasie kolejka i bardzo niezadowolona dziewczyna z długimi prostymi włosami rozjaśnianymi. Mina skwaszona, bo klientka zwróciła jej uwagę, żeby nie zgniatała rzeczy tylko delikatnie złożyła. Niemiła pani kasjerka wrzyciła więc moje rzeczy już bez składania. Była bardzo niemiła, niegrzeczna, i oscentacyjnie okazywała swoje niezadowolenie z tego, że musiała pracować. Zresztą nawet jej koleżanka, która podeszła zobaczyć, dlaczego jest taka długa kolejka, zwróciła jej uwagę na zachowanie. Bardzo krępująca sytuacja, dla kogoś kto po pracy przyszedł na małe zakupy, a otrzymał dawkę stresu i złego wychowania ze strony personelu sklepu. Do tego dochodzi bałagan wśród ubrań, w którym trudno znaleźć odpowiedni rozmiar.