Opinia użytkownika: Karolina_157
Dotycząca firmy: Sphinx
Treść opinii: Wybrałyśmy się z przyjaciółką w zimny i ponury dzień na kolacje do restauracji w Łodzi. Kiedy dotarłyśmy na miejsce, zajęłyśmy pierwszy lepszy stoli i poczekałyśmy na obsługę. Podszedł do nas Keler, przyjął zamówienie, podał najpierw napoje a następnie jedzenie. Zjadłyśmy, zapłaciłyśmy i wyszłyśmy. Niby zwykła kolacja ale jeśli przypatrzeć się szczegółom, mam nadzieje, że prędko jej nie powtórzymy. Zaczynając od początku: stolik był brudny i po prostu śmierdział stara szmata… kelner podał mi utłuszczone menu a sztućce, które dostałam były brudne! Jadałam wcześniej w tych restauracjach (nie w tej konkretnej) i nigdy nie miałam z tym najmniejszego problemu ale ten lokal przy ulicy Piotrkowskiej nadaje się do wzięcia pod lupę przez sanepid! Masakra!