Opinia użytkownika: hoopoe_1
Dotycząca firmy: EKO
Treść opinii: W godzinach popołudniowych udałam się na zakupy do supermarketu EKO. Miałam zamiar kupić pieczywo, serek wiejski, sok i jogurty. Weszłam do środka i wzięłam koszyk. Zauważyłam, że dwie (na trzy) kasy są czynne; był dość duży ruch. Często odwiedzam ten sklep, więc sprawnie poszło mi wybieranie potrzebnych produktów. Kiedy podeszłam do chłodziarki po serek, zauważyłam przy nim żółtą etykietę z ceną promocyjną, był 15% tańszy niż zawsze. Udałam się do środkowej kasy. Czarna taśma, na którą wypakowywałam towar była trochę przybrudzona i wyglądała na klejącą. Ekspedientka, podobnie jak pozostałe, ubrana była w czerwony fartuszek z zielonym napisem Eko. Szybko i sprawnie skasowała mi towar. Spakowałam produkty do siatki i wyszłam ze sklepu. Jednak w drodze zerknęłam jeszcze na paragon, bo kwota jaką przyszło mi zapłacić wydała mi się za wysoka. Nie myliłam się. Na paragonie widniał serek, sok, jogurty, ale zamiast chleba była jakaś gazeta o podatkach w cenie 10 złotych! Wróciłam do sklepu i powiedziałam ekspedientce, która mnie obsługiwała, że chyba przez przypadek coś źle wbiła, bo nie kupowałam żadnej gazety. Zerknęła na paragon i do mojej siatki. Przeprosiła bardzo serdecznie i wytłumaczyła się, że widocznie kiedy wbijała kod na chleb, coś źle przycisnęła i nabiła się taka gazeta. Bez problemu anulowała tamten zakup i nabiła chleb jeszcze raz, oddała mi różnicę pieniężną i jeszcze raz przeprosiła. Wszystko w miłej atmosferze. Pomimo nieporozumienia, byłam zadowolona z zakupów.