Opinia użytkownika: Aleksandra_359
Dotycząca firmy: OBI
Treść opinii: Mąż zakupił pilarkę tarczową ok. 2 tygodnie temu, jednak podczas cięcia odpadla mu część z osłony tarczy. Udaliśmy się więc do marketu zareklamować towar. Po wejściu na sklep, podeszliśmy do lady,nad którą były zawieszone informacje, że można tu otrzymać fakturę vat, zareklamować towar itp. Za ladą stała młoda Pani, ubrana była w koszulę w pomarańczową kratę z napisem Obi. Rozmawiała ona z ochroniarzem, który zamiast obserwować kasy, pochłonięty byl rozmową z młodą pracownicą. Czekaliśmy ok.5 minut zanim pracownica zauważyła nas. Zakończyła rozmowę z kolegą i przywitala nas słowami: "dzien dobry, w czym mogę pomóc?" Pokazaliśmy jej pile i powiedzieliśmy co się stało. Pracownica poprosiła nas o paragon, poczym poszła go skserować. Po skserowaniu paragonu, podeszła do komputera i wyjaśniła na czym polegac będzie proces reklamacji, że pilarka pojedzie na serwis i, że po 14 dniach roboczych zadzwoni ktoś do nas z pracowników makretu i zawiadomi o procesie zwrotu towaru. Była przy tym miła i cierpliwie odpowiadała na nasze pytania. Wydała odpowiednie dokumenty potwierdzające oddanie pilarki do reklamacji, poczym pożegnała nas z uśmiechem, słowami "do widzenia i życzę miłego dnia". Cały proces przebiegł szybko i sprawnie, choć pracownica moglaby szybciej reagować na czekających klientów.