Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: PZU
Treść opinii: W lutym tego roku skończyło mi się ubezpieczenie samochodu , oczywiście bym niezauważyla gdyby nie uprzejmy pan policjant (;/) było już po 18 a na gwałt musiałam załatwić , bo następnego dnia czekała mnie długa trasa. Długo sie nie zastanawiając zadzwoniłam do Pana z PZU który ubezpieczał mnie rok temu a numer miałam w komórce. Na szczęście pan zawodu nie zmienił , przyjechał o 21 do mnie do domu , szybko i elegancko załatwił , miał przenośną drukareczke więc wydrukował polise , podpisaliśmy i już! Do tego bardzo miły i kulturalny Pan. Polecam