Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Pekao SA
Treść opinii: Posiadam działalność gospodarczą i jakiś czas temu chciałem założyć konto w tym banku. Pani skserowała sobie wszystkie potrzebne dokumenty (dokumenty rejestrowe firmy, nip, mój dowód osobisty)... Czekałem na telefon od Pani po 2-3 dniach gdyż tak się umówiliśmy że podjadę podpisać gotowe już papiery. Po tygodniu oczekiwania założyłem sobie konto w innym banku gdyż w tym czasie poznałem dużo lepszą ofertę. Pani z PKO SA dzwoniła do mnie po około 10 dniach, lecz nie mogłem odebrać telefonu. Z reguły oddzwaniam, lecz w tym wypadku nie oddzwoniłem, gdyż wcześniej czułem się zlekceważony. Po 6 miesiącach przyszło pismo z banku że mam zapłacić pieniądze wraz z karnymi odsetkami za niezapłacenie pieniędzy za prowadzenie konta (którego de facto nie miałem). Pierwszy i największy minus...założenie konta bez mojej wiedzy i podpisu. Poszedłem do banku by wyjaśnić sprawę. Pani odpowiedzialna za to zdarzenie była na urlopie, więc pozostawiłem jej moją wizytówkę, pismo z banku. Minął miesiąc i dostałem kolejne pismo wzywające do zapłaty. Jadę do banku... Pani jest w pracy, zaraz zejdzie słyszę w informacji... 5 minut...10 minut...15 minut...30 minut mam dość czekania, muszę jechać na spotkanie. Jakoś w tych dniach dostaję telefon z firmy windykacyjnej z pytaniem o uregulowanie płatności :/ Następnego dnia przychodzi do mnie Menedżer Klienta Biznesowego i przeprasza mnie za koleżankę, która podobno dzień wcześniej miała spotkanie i nie mogła przyjść. Sprawa została (podobno) rozwiązana po moich 2 kolejnych telefonach. Dodam że nikt z banku mnie nie przeprosił, nie byłem informowany o postępach w anulowaniu opłat.