Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Moja obserwacja dotyczy kolejnego spotkania z Biedronka w Toruniu na ulicy Prostej. Chciałbym tym razem napisać coś pozytywnego o tej Biedronce, ale już na samym wejściu miałem okazje usłyszeć i podsłuchać rozmowę kasjerki z osobą która obsługiwała. Było to coś w stylu "u was też wczoraj prądu nie było? a u nas to kobieta pod suszarką była..." było to zdanie oczywiście z kontekstu. Jednak korzystając z możliwości przystania na chwilkę i zapoznania się z gazetką promocyjną, podsłuchałem kolejna rozmowę kasjerki tym razem z ochroniarzem (przy kasie nie było nikogo), który żalił się, że jeszcze mu nie dali obuwia i musi chodzić w swoich własnych w pracy, a chwalił się umundurowaniem, które w połączeniu z białymi trampkami wyglądało co najmniej nie modnie. Opisywana kasjerka to Pani w wieku 40-45, blond włosy, spięte w kucyk. Będąc na sali, zauważyłem pracownika bez identyfikatora, który obsługiwał mnie ostatnim razem przy kasie. Utwierdziło mnie to jedynie w przekonaniu, iż owa Pani z pasemkami po solarium uważa, iż identyfikator nie jest dobrym dodatkiem do jej firmowego stroju. Warty uwagi jest fakt, iż podłoga przy dziale z owocami była czysta i nie widoczne były jakiekolwiek plamy na podłodze, które niestety miałem okazje zobaczyć ostatnim razem. Podsumowując, kierownictwo tego sklepu musi się bardziej postarać, aby wprowadzić procedury obowiązujące już od dawna w innych sklepach Biedronka.