Opinia użytkownika: Koska
Dotycząca firmy: Gral
Treść opinii: Wieczorem udałam się na małe zakupy po artykuły mleczne do pobliskiego sklepu. Wchodząc poczułam okropny zapach stęchlizny, co było nie miłym przywitaniem. Koszyki na małe i większe zakupy były dostępne.Udałam się szybko do lodówek, gdzie wybrałam potrzebne mleczne artykuły i starałam się dotrzeć do kasy.Pomiędzy regałami rzuciły mi się w oczy koszyki pełne rzeczy z kończącymi się datami przydatności do spożycia na których widniał napis Promocja.Niektórzy klienci wybierali z nich artykuły nie patrząc na daty ważności. Kiedy dotarłam do kasy usłyszałam małą kłótnię klientki z kasjerką.Pani z koszyków z tzw.promocji wybrała kilka artykułów, ale dopiero stojąc w kolejce do kasy zauważyła, że produkty, które wybrała są przeterminowane. Pani z kasy zaskoczona wybuchnęła krzykiem na klientkę co jeszcze bardziej ją wzbużyło.Zamiast starać się załagodzić sytuację jeszcze bardziej denerwowała klientkę niestosownymi odzywkami. Klientka oburzona zachowaniem kasjerki wyszła ze sklepu.Kasjerka natomiast komentowała zachowanie klientki z koleżanką, która podeszla do niej, aby załagodzić sytuację. Kiedy nadeszła moja kolej kasowania obsłużyła mnie inna Pani, całe szczęście uśmiechnięta i pozytywnie nastawiona do klientów. kiedy pakowałam zakupy, obsługa sklepu zebrała się koło w/w koszyków i przeglądala produkty zwracając uwagę na datę ważności.Ogólna ocena to 3 za przeterminowane produkty i złe zachowanie pierwszej kasjerki.