Opinia użytkownika: Dorota_332
Dotycząca firmy: Bar Uniwersytecki
Treść opinii: Większość z nas wie, jak wyglądają bary mleczne - nie najczystsze obrusy, nieciekawe towarzystwo, popeerelowskie wspomnienia w stylu "Misia". Nawet jeśli jedzenie jest relatywnie tanie i nie najgorsze, to potrzeba dużego hartu ducha i desperacji, żeby się do tego miejsca udać. W tym przypadku jednak jest inaczej - bar uniwersytecki to miejsce może nie najwykwintniejsze (nie za te pieniądze;) ale czyste i schludne, niedawno odmalowane, ze świeżymi obrusami, kwiatkami na stolikach i prawdziwymi sztućcami (nie plastikowymi). Można bez obaw wybrać się między zajęciami na obiad, nie ryzykując bycia zaczepionym przez jakiegoś bezdomnego. Lokal: Bardzo przyjemny, jak na tego typu miejsca, nieduży (ok 7,8 stolików) czasem w godzinach szczytu nie ma wolnych miejsc, stoliki czyste, krzesła wygodne, wystrój może niezbyt pomysłowy, ale sprawiający wrażenie przytulności. Obsługa: Za barem od dawna ta sama pani, miła blondynka, widać, że poznaje stałych klientów, zwykle uśmiechnięta, nie krzywi się jak ktoś zamawia jakieś niestandardowe porcje, odpowiada cierpliwie na pytania. Zupę dostaje się od ręki, na drugie trzeba trochę poczekać, ale zwykle nie więcej niż 5 min, zwykle jest już gotowe zanim skończy się zupę. Ogólne wrażenie pozytywne, jest to miejsce do którego dość często wracam, chociaż już trochę znudziły mi się potrawy (zwłaszcza wybór zup mógłby być trochę większy).