Opinia użytkownika: Mariola_57
Dotycząca firmy: Real
Treść opinii: W dniu 09.10.2009 zachecona reklamą w radiu udałam się na zakupy do Reala w Mysłowicach. Od piątku do niedzieli obowiązywała promocja, że jeżeli zrobię zakupy za 100 zł otrzymam bon za 10 zł. Ponieważ chciałam zrobić zakupy spożywcze i alkoholowe, wchodząc na sklep zaznajomiła się z regulaminem tej promocji. W ramach tej promocji można było łączyć paragony z kas peryferyjnych z paragonami z kas liniowych. Jednak przy kasie, kasierka poinformowała mnie, że nie ma takiej możliwości. Jeżeli chcę dostać bon powinnam u niej zapłacić 100zł. Proszę grzecznie Panią aby zadzwoniła do swoich przełożonych i zapytała dokładnie o tą promocję gdyż przy wejściu wywieszony jest regulamin i tam jest napisane, że można łączyć paragony. Kasjerka jeszcze raz stanowczo mówi mi że nie mam racji. Dobieram zatem na szybko gumy przy kasie " by dobić do 100 zł". Po zapłaceniu udaję się do Działu Obsługi Klienta- i co??? OCZYWIŚCIE MOŻNA BYŁO ŁĄCZYĆ PARAGONY! Myśle, że jeżeli przeprowadza się taką akcję to personel powinien znać zasady promocji. Dział kas powinien przygotować się na większą ilość klientów, oczywiście przy kasach były kolejki. Pracownicy nie znają lokalizacji asortymentu, pytając o klej zostałam odsyłana od stoiska do stoiska lub personel udzielał odpowiedzi , że "nie wie". Może źle trafiłam a może powinnam wiedzieć, że takie kleje wystawione są przy kasach :). A gdyby tak jeszcze czasami można było umyć czerwone koszyki w Realu w Mysłowicach??? Lepiące i brudne, nie wspomninając o śmieciach.