Opinia użytkownika: Astrum
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: Chciałam odebrać pewien drobiazg za punkty Payback, więc wstąpiłam na stację BP. Na stacji było bardzo dużo klientów. Była kolejka około 10 klientów do myjni samoobsługowej, prawie wszystkie stanowiska do tankowania były zajęte. Weszłam do środka. Wewnątrz było czysto – czysta podłoga, dobrze oświetlone pomieszczenie, towary na półkach uporządkowane. Katalogu Payback nie było żadnego – chciałam go wziąć, żeby pokazać pracownikowi na który produkt chcę wymienić punkt Payback. Stanęłam w kolejce – przede mną było 8 osób, czynne były tylko dwa stanowiska kasowe. Pomimo to obsługa poszła sprawnie. Pan przy kasie nie powitał mnie. Wyjaśniłam, po co przyszłam. Pan obsługujący przyniósł katalog, znalazłam przedmiot, który chciałam odebrać. Pan powiedział, że musi iść sprawdzić i poszedł na zaplecze. Wrócił i powiedział, że chwilowo tych zestawów narzędzi nie ma. Zapytał, czy może chciałabym wymienić punkty na coś innego. Kiedy stałam w kolejce słyszałam, jak inni klienci odbierali patelnię. Zapytałam, czy patelnie są jeszcze dostępne. Pan przy drugim stanowisku zapytał, czy interesuje mnie duża czy mała. Kiedy powiedziałam, że mała poprosił, żebym w takim razie podeszła do niego, bo on idzie na magazyn i przyniesie mi towar. Przyniósł naczynie, odpakował, podał mi, żebym mogła obejrzeć, czy odpowiada mi. Kiedy powiedziałam, że chętnie ją wezmę pan odebrał ode mnie kartę, wczytał, poprosił o potwierdzenie hasłem, przy czym powiedział, co jest w tym przypadku hasłem do konta Payback. Wydrukował potwierdzenie, podał mi i pożegnał. Wszystko odbyło się w serdecznej i miłej atmosferze, wyjechałam ze stacji bardzo zadowolona i wcale nie żałowałam, że nie odebrałam tego towaru po który pierwotnie przyjechałam.