Opinia użytkownika: Hanuta
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Udałam się wczoraj na wieczorne zakupy spożywcze do Biedronki. Wchodząc powitał mnie bardzo przyjemny zapach. Podłoga aż lśniła czystością gdyż jak się okazało została właśnie umyta przez jedną z pracownic. Wchodząc sięgnęłam po ulotki, gazetki reklamowe ładnie poukładane przy obrotowym wejściu. Cały sklep był bardzo dobrze oświetlony a przejścia między regałami nie zagradzał żaden pusty karton czy opakowanie po produktach po tzw. "rozładunku". Na sali sprzedażowej zanjdowało sie około 10 osób zatem swobodnie można było się przemieszczać i realizować swoją listę zakupów. Wszystkie towary rozmieszczone były na półkach w równych rzędach, etykiety zwrócone w stronę kupujących, ceny właściwie przyporządkowane. Ponieważ miałam problem z odnalezieniem żelatyny, poprosiłam o pomoc Panią znajdującą się w pobliżu. Bezzwłocznie zareagowała na moją osobę, zaprowadziła mnie do odpowiedniego działu i wskazała miejsce na półce, gdzie produkt się znajduje co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Niestety osoba, która służyła mi pomocą nie miała przypiętego identyfikatora. Po upewnieniu się, że wszystkie potrzebne mi rzeczy znajdują się w moim koszyku udałam się do kolejki jedynej otwartej kasy. Przede mną stały cztery osoby. Mile zaskoczył mnie fakt, że pomimo tego, że zapomniałam zważyć ananasa na wadze dostępnej dla klientów w sklepie, pani dysponowała swoją i bez problemu zważyła mój owoc. Przypominam sobie sytuację, kiedy w innej Biedronce, kasjerka odesłała mnie z niezważonym towarem spowrotem do wagi na sali sprzedażowej a następnie kazała mi się ustawić na końcu kolejki. Tym razem obsługa przy kasie odbyła się szybko i sprawnie a kasjerka uprzejmie pożegnała mnie charakterystycznymi słowami dla sieci sklepów " dziękuję, dobranoc, zapraszam ponownie"...