Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: coffeeheaven
Treść opinii: Umówiłam się ze znajomym na lunch w coffee heaven w atrium przy Jana Pawła II w Warszawie. Była godz. 13.00, może dlatego w kawiarni panował tłok i gwar, a obsługa z trudem nadążała z realizacją zamówień. Za ladą pracowały jednocześnie 4 osoby, a mimo to miałam wrażenie, że w kawiarni panuje lekki chaos. W coffee heaven oferta lunchowa niezmiennie obejmuje ten sam zestaw propozycji: kanapki, tosty i wrapsy z różnymi dodatkami (opcjonalnie – na ciepło), sałatki, ciastka, muffiny, koktajle. Do tego kawy i herbaty w sporym wyborze. Zauważyłam kilka nowych pozycji w menu, m.in. bajgle z łososiem i szpinakiem. Zamówiłam jeden taki bajgiel, do tego duża herbata. Mój kolega, jak zwykle w tego rodzaju przybytkach, zdecydował się na kawę i sernik. Bajgiel jest spory, dość obficie nafaszerowany łososiem i szpinakiem, więc w moim przypadku z powodzeniem pełni rolę obiadu. Szczerze mówiąc, nie miałabym nic przeciw temu, gdyby można było zamówić także tylko pół porcji. Nie zanosi się jednak na to, można więc co najwyżej próbować skłonić swojego kompana do zamówienia jednego bajgla na pół.