Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: PZU

Treść opinii: W sierpniu tego roku straciłam pracę i zostałam osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku , gdyż brakuje mi 3 miesiące do pełnego przepracowanego roku. Poszłam do banku PKO gdzie mam kredyt, dowiedzieć się co w takiej sytuacji mogę zrobić skoro kredyt mam ubezpieczony.Zostałam poinformowana prze bardzo miłą panią że ubezpieczyciel powinien mi przez rok czasu spłacać kwotę kredytu bez odsetek.Pani prosiła abym dostarczyła wszystkie wymagane dokumenty.Po ich dostarczeniu zostały one wysłane do ubezpieczyciela. Dni 7.09.09 dostałam pismo od PZU w którym ubezpieczyciel informuje mnie,że świadczenie w związku z utratą pracy z dni 02.08.09 nie może być wypłacone.Uzasadniając swoje postanowienie PZU pisze: zgodnie z kodeksem 3 pkt 2 ochroną ubezpieczeniową objęta jest utrata pracy przez ubezpieczonego (...) przy czym za utratę pracy należy rozumieć "utratę przez ubezpieczonego stałego źródła uzyskiwania dochodów spowodowaną: rozwiązaniem umowy o pracę zawartej na czas określony bądź nieokreślony przez pracodawcę bez winy ubezpieczonego(...) pod warunkiem ,że w wyniku takiej utraty pracy ubezpieczony uzyskał status bezrobotnego oraz prawo do otrzymania zasiłku dla bezrobotnych. Nie rozumiem to po co w ogóle są te ubezpieczenia do kredytu, skoro człowiek straci pracę i nie raz ta bywa że nie prawa do zasiłku dla bezrobotnych, nie może liczyć na ubezpieczyciela.Wtedy człowiek sam musi sobie radzić.