Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: McDonald's
Treść opinii: Zgłodniałam i mimo sporej ilości osób ustawiłam się w kolejce i ku mojej radości od razu usłyszałam magiczne "zapraszam do kasy" z czego od razu skorzystałam. Przywitał mnie pracownik. Poprosiłam o jedną kanapkę, a chłopak zapytał, czy życzę sobie czegoś jeszcze. Podziękowałam. Dostałam świeżutką gorącą kanapeczkę opakowaną w serwetkę, by się nie poplamić sosem. Co do restauracji to ma dosyć mało miejsca i panuje w niej duży tłok.