Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: WARTA
Treść opinii: Na początku lipca 2009 roku w mieszkaniu sąsiada mieszkającego na X piętrze/ja mieszkam na IX/ pękła -roszczelniła się rurka doprowadzająca wodę do wc.Była ona zabudowana glazurą,wić sąsiad nie widział usterki.Ja wstając rano zauważyłem ,że sufit i ściany w toalecie,wc oraz w jednym z pokoi są zalane.Poinformowałem sąsiada ,który zgłosił ten fakt w SM i usterkę usunięto jeszcze tego samego dnia.Sąsiad przekazał mi ksero umowy ubezpieczenia mieszkania abym zgłosił swoje roszczenie do WARTA S.A..W umowie podany był nr telefonu/infolinii/ do centrum likwidacji szkód.I próba nawiązania kontaktu po około 40 min.oczekiwania okazała się bezkuteczna /ile można czekać na zgłoszenie się osoby przyjmującej zgłoszenie/.Następnego dnia połączyłem się z przcownikiem WARTY /tym razem po ok 30 min./ gdzie zgłosiłem swoją szkodę,opisałem ją ,podałem nr polisy "sprawcy",nadano nr sprawie i poinformowano mnie ,że do 3 dni zgłosi się do mnie telefonicznie likwidator.Po upływie tygodnia bezskutecznego oczekiwania na rozmowę z liwidatorem- ponownie przedzwoniłem na infolinię /znowu oczekiwanie ok 20 min/,gdzie po podaniu nr sprawy poinformowano mnie ,że ponaglą likwidatora.Po trzech dniach znowu dzwonię na infolinie/ ponowne oczekiwanie na zgłoszenie się osoby kompetentnej/,podaniu nr sprawy i zgłoszeniu faktu całkowitego kontaktu pracownika WARTY ze mną,ponownie przyjęto moją reklamację i poinformowano mnie,że wyślą e-maila do likwidatora w Lublinie ,który mial szybciutko skontaktować się ze mną.Po trzech dniach od tego momentu przedzwonił do mnie likwidator,który zaproponował mi kwotę 1000 zł na usunięcie szkody w trybie uproszczonym/bez powoływania rzeczoznawcy- co przedłuży procedury o ok m-c/ na co ja nie mogłem przystać,gdyż skutki zalania mojego mieszkania oglądała firma budowlana zajmująca się m.in. takimi sprawami i oceniła szkodę na min.2000 zł.Ten pan poinformował mnie,że ma uprawnienia do zastosowania postępowania uproszczonego gdy kwota szkody nie przekracza 1700zł i taką kwotę mi zaproponował.Ja zgodziłem się na takie rozwiązanie,biorąc pod uwagę fakt konieczności szybkiego naprawienia szkody oraz uwzględniając panujące warunki atmosferyczne/ciepło/,możliwość wietrzenia mieszkania.Likwidator poinformował mnie,że muszę jeszcze ustalić i przekazać jemu nr telefonu do sąsieda posiadającego polisę,gdyż ona tego nie zawierała.Moim zdaniem,każda polisa powinna zawierać szczegółowe dane kontaktowe osoby ubezpieczonej,brak uwidocznienia nrtelefonu w polisie/pomimo jego posiadania/ to ewidentne zaniedbanie osoby ją sporządzającej a także pokazuje brak stosownego nadzoru ze strony WARTA S.A.Powyższe spowodowało dalsze opóźnienie w wypłacie odszkodowania,gdyż ustalenie numeru telefonu przeze mnie było możliwe dopiero po 3 dniach tj.kiedy sąsiad pojawił się w domu a jest z zawodu kolejarzem.Podsumowując mogę stwierdzić,że w przypadku likwidacji szkody przez TU WARTA S.A. system zaproponowany przez ubezpieczyciela nie jest sprawnie działającym /proces liwidacji szkody trwał 1,5 m-ca od chwili zgłoszenia do czasu przekazania środków na moje konto/.Ponadto osoba zgłaszająca szkodę ponosi dodatkowe koszta związane z korzystaniem z infolinii WARTY,powinna być ona moim zdaniem całkowicie bezpłatna i zatrudnionych powinno tam być więcej osób,aby zmniejszyć do minimum czas oczekiwania na połączenie.