Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Ogród Botaniczny Uniwersytetu Jagiellońskiego
Treść opinii: Wybrałam się z koleżanką na spacer. Stałyśmy trochę przy kasie, bo nikogo nie było. W sumie można było wejść, ale postanowiłyśmy być uczciwe. W końcu przyszła pani, która nawet na nas nie spojrzała. Cały czas rozmawiała przez komórkę. Czekamy, aż skończy, a ona tylko pokazuje ręką gest mówiący "dawać pieniądze". Mówimy cichutko, żeby jej tylko nie przeszkadzać, że chcemy ulgowe. Wydała nam bilety i paragon. Kiedy odchodziłyśmy wciąż rozmawiała. Może trzeba znaleźć pracę w centrum telefonicznym? Z kolei panie pracujące w szklarni i palmiarni są jak najbardziej kompetentne. Podawały nam informacje o interesujących nas roślinach i były dla nas miłe.