Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Alior Bank
Treść opinii: Za miesiąc upływa termin ważności mojej karty bankowej przypisanej do rachunku w Alior Banku. Po wczorajszej rozmowie w oddziale wiem że mogę albo czekać na kartę z standardowym wizerunkiem która zostanie do mnie automatycznie przesłana pocztą lub też mogę zamówić kartę z inną grafiką i /lub innego operatora z tym że wyrobienie karty w tym drugim przypadku kosztuje 10 zł. Decyduję się na tę drugą opcję. Podchodząc do placówki banku widzę stojące przed wejściem dwie kobiety. Jedna z nich zatrzymuje mnie w momencie kiedy podnoszę rękę aby otworzyć drzwi i pyta się czy ja do banku. Informuje że niestety mają awarię i odział jest zamknięty. Poznaję druga kobietę, która wczoraj mnie tu obsługiwał. Zajęta jest konsumowaniem jabłka i nie przerywa jego jedzenia gdy toczy się moja dalsza rozmowa z jej współpracowniczką. Z dużym zaangażowaniem stara mi się ona pomóc. Wskazuje najbliższą z stąd lokalizację ich banku(przy ulicy Bukowińskiego), tłumaczy jak tam dojechać. Pyta się koleżanki o jakąś mapkę, chyba na stacji metra Wilanowska ta jednak tylko wzrusza ramionami i dalej mało kulturalnie przeżuwa kolejne kęsy owocu. Na zakończenie Pani jeszcze raz bardzo mnie przeprasza za zaistniałą sytuację, rozkłada ręce w bezradnym geście i żegnamy się wzajemnie. Ponieważ zdarzenie tu przedstawione jest wyjątkowe i rzadko spotykane z kilku przyczyn takich jak na przykład fakt że teoretycznie Panie te nie były w pracy a przed pracą i miejscem jej wykonywania stały, reprezentowały swojego pracodawcę nie oficjalnie i różnie do tego podeszły – jedna zachowywała się tak jak by weszła zemną w relację klient /pracownik i profesjonalnie i w miarę możliwości starała mi się udzielić wszelkich wskazówek, a druga uznała że jest to jej czas prywatny i tym samym nie ma obowiązku zachowywania etykiety i standardów ,,obsługi”. Uważam że stały klient tego oddziału mógł którąś z nich rozpoznać dla tego też stojąc przed placówką powinny się One zachowywać tak ja by były na swoich stanowiskach w służbowych strojach etc. Oceniam Panią która ze mną nawiązała rozmowę za kompetencje i kulturalne zachowanie na 5. Drugi konsultant (zajmujący stanowisko które wewnętrznie jest zaszeregowane jako bankier klienta indywidualnego, a wiem to również z wczorajszej wizyty w oddziale) za ogólno społeczną kulturę osobistą, że pominę zawodową etykę -5! Ogólna ocena 2 ponieważ placówka nie była otwarta i nie mogłam załatwić tym samym sprawy z którą tu przyszłam. Muszę iść do innej placówki co nie było planowane i nie wiem czy nie przełożę tego na inny dzień . Kartę w każdym bądź razie zamówić muszę bo wizerunek standardowy mi się znudził to raz a dwa że wybrana przeze mnie karta jest tzw. kartą wypukłą z tłoczonym drukiem co powoduje że daje więcej możliwości jej użytkowania