Opinia użytkownika: Joanna_732
Dotycząca firmy: PZU
Treść opinii: W kwietniu tego roku zlikwidowano miejsce pracy mojego męża w związku z tym zakończyło się ubezpieczenie na życie w PZU, i powinien takie ubezpieczenie kontynuować indywidualnie aby być ubezpieczonym nadal.Niestety udał się do placówki PZU Życie SA w dniu 30kwietnia,czyli w ostatnim dniu w którym taką umowę mógl podpisać.W instytucji tej pojawił się o 15,40 a petentów przyjmowano do 16-ej,czyli mógł swą sprawę załatwić pomyślnie.Lecz pracownica PZU Życie SA poinformowała go ,że w tym dniu kasjerka wyszła właśnie pół godziny wcześniej do domu,wiec nie podpiszą z nim kontynuacji umowy,gdyż nie miałby kto przyjąć pieniędzy za ubezpieczenie.W ten sposób stracił miesiąc ubezpieczenia,na szczęście nie chorował,nie miał żadnego wypadku,nie przebywał w szpitalu,gdyż wiadomo żadne świadczenie mu w tym czasie by nie przysługiwało.Umowę podpisał w maju a ubezpieczenie bylo kontynuowane od czerwca.Także,duży minus za lekceważenie klienta i ,,wagary,,w pracy.