Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Zatoka
Treść opinii: Moje zakupy w Zatoce były małe. Wynika to z tego, że obsługa w sklepie jest bardzo słaba, więc z reguły unikam zakupów w tym sklepie mimo, że jest zlokalizowany najbliżej mojego domu. Jednak są takie sytuacje, gdy nie mam wyjścia. Szybko potrzeba jakiegoś drobiazgu. Tak było i teraz. Rachunek wyniósł około 7,5 zł. Ponieważ w gotówce miałem mniej niż 5 zł podałem kartę Master Card. Tu się zaczęło. Odmowa przyjęcia. Pretensje, że klienci "to sobie wyobrażają, że poniżej 10 zł można płacić kartą". Dowiedziałem się, że bank zabrania takich transakcji. Spokojnie poprosiłem o wskazanie kartki z informacją, że transakcje kartą przyjmowane są powyżej 10 zł. Wobec braku kartki sprzedawczyni ruszyła po pomoc do drugiej. Dwie panie narzekały na moją bezczelność i brak rozumu. W końcu wobec stwierdzenia, że mają spróbować poszły po kierowniczkę, która zamiast pomagać w obsłudze długiej kolejki pozostawała na zapleczu. Kierowniczka stwierdziła, że to niemożliwe i robię problemy. Ja stwierdziłem, że mają spróbować i nauczyć się tego, że co nie jest zakazane (a nie ma informacji o zakazie transakcji kartą poniżej 10 zł) jest dozwolone. Oczywiście, gdy w końcu panie dały się przekonać, by spróbować dokonać transakcji udało się ją przeprowadzić bez problemu. Ani Polcard, ani banki z pewnością nie widzą problemu w wysokości transakcji. Jedyny problem to wysokość prowizji w relacji z marżą. Przy małych transakcjach może okazać się zbyt wysoka w stosunku do marży. Ale to na pewno nie jest problem klienta.