Opinia użytkownika: Dim
Dotycząca firmy: Darea
Treść opinii: Wybrała się z partnerem do restauracji koreańsko-japońskiej Darea.Na samym wejściu zauważyłam ciekawy, klimatyczny wystrój restauracji. W dość dużej restauracji stały parawany z (chyba) japońskimi symbolami oddzielające niektóre stoliki od siebie. Na środku sali jest słup, który także ozdobiony był takimi symbolami. Dodatkowo u sufitu zawieszone były także symbole tej kultury-tworzyło to bardzo fajny klimat. Po zajęciu miejsc czekaliśmy ok 7 minut zanim podeszła do nas kelnerka - chociaż były trzy-zauważyłam, że do kolejnych gości kelnerki podchodziły natychmiastowo. Menu zostało położone na stoliku-raczej niechlujnie. Po złożeniu zamówienia bardzo szybko otrzymaliśmy przystawki-jakieś specjały w trzech miseczkach. Zamówiony przez nas zestaw został bardzo ładnie podany i także w szybkim czasie. Całość bardzo smaczna. Kelnerki ubrane były w identyczne czarne stroje i wszystkie miały spięte włosy. Pod koniec posiłku zapytaliśmy kelnerki w jaki sposób robiony jest sos, który podany został do naszego zamówienia, kelnerka odpowiedziała(nie pamiętam składników, ale w cudzysłowie podaje dokładne słowa), że to "nasz wymysł" i robiony jest chyba z tego i tamtego z tym i tym," jakoś, chyba tak, nie wiem dokładnie". Nie potrafiła dokładnie odpowiedzieć, a słowa typu "jakoś tak, nie wiem dokładnie", były raczej nie na miejscu. Kelnerki bardzo szybko obsługiwały, ale sprawiało to wrażenie raczej zwyklej jadłodajni, a nie tematycznej restauracji, wyglądało to jakby chciały jak najszybciej obsłużyć, żeby mieć jak najmniejszy kontakt z klientem, a ta która nas obsługiwała była wręcz nieprzyjemna, przez swój pośpiech i lekceważenie. Oferta restauracja bardzo ciekawa, dużo potraw, zestawów, napoi. Ogólny efekt zepsuła toaleta. Początkowo nie wiedziałam gdzie jest, gdyż z jedynego potencjalnego miejsca wychodziły kucharki. Okazało się, że obok wejścia do toalety było też małe przejście do kuchni, nie zasłonięte-bardzo zły efekt, natomiast toaleta była bardzo nieprzyjemna. Drzwi i framugi obklejone były papierem z japońskimi symbolami, który był bardzo poniszczony i obdarty, w toaletach papier toaletowy był porozrzucany po podłodze. Po wizycie w tej restauracji miałam wrażenie, że cały klimat tego miejsca ginie przez pośpiech i brak zainteresowania klientami, toalety, które kojarzą się z toaletami w naprawdę obskurnych miejscach.