Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: AGA
Treść opinii: Sklep spożywczy dość zaniedbany, część spożywcza samoobsługowa, słodycze alkohol, drogeria z ladą i pracownikiem który nam podaje towar. Wchodzę na sam bez koszyka ponieważ dwie alejki są wąskie i z doświadczenia wiem że koszyk czy zakupowy wózek tylko utrudnia poruszanie po sklepie. Szukam czekolady Cocoacara Terrvity o smaku kardamonu i kawy. Udaje mi się ją znaleźć, choć stoi schowana za innym asortymentem tej samej firmy Przy małym regale chłodniczym z nabiałem pracownik coś na nim porządkuje i układa. Wraz z nim stoi jak się domyślam przedstawiciel handlowy, i głośno rozmawiają o zamieszaniu spowodowanym jakąś fakturą i nie właściwym adresacie konkretnej dostawy. Pani tak jest pochłonięta rozmową że odsuwając się tyłem od lodówki potrąca mnie nie mówiąc słowa przepraszam. Przy panelu z prasą stoi pozostawiony sam sobie karton. Mało grzecznie go odsuwam nogą ale tylko tak mogę dostać się do gazety która mnie interesuje. Kasa nie jest oblegana. Dość sprawnie zostaje obsłużony klient przede mną. Gdy liczona jest moja należność za zakupione produkty, do kasjerki podchodzi jej koleżanka (też pracownik bo ubrana jest w charakterystyczny bordowy fartuch) i zaczyna przekazywać bez skrępowania najnowsze informacje o pani X, a po chwili do tej rozmowy dołącza jeszcze jeden pracownik. Kasjerka liczy moje zakupy ale skupiona jest bardziej na tym co ma do powiedzenia jej koleżanka. Czasem wtrąci też jakieś pytanie. Podaje mi kwotę do zapłaty, nie usłyszawszy wcześniej mojej prośby o podanie jeszcze papierosów. Z dziwną miną patrzy na mnie czekając na zapłatę, więc ponawiam swoją prośbę, która tym razem zostaje usłyszana i zrozumiana. W domu okazuje się że kupiona czekolada ma biały nalot. Za niedopuszczalne uważam Prywatne rozmowy pracowników podczas obsługi, które odwracają uwagę od pracy Inne głośne komentarze i dialogi Pozostawienie nie rozstawionego towaru w kartonie gdy i tak przy panującej w sklepie ciasnocie trudno jest się poruszać.