Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Media Markt

Treść opinii: Swego czasu zareklamowałam prostownicę marki Vidal Sasson w sklepie Media Markt w Galerii Ferio w Legnicy, z powodu przypalania się w niej teflonów. Otrzymałam nowy sprzęt. W kolejnej prostownicy stało się dokładnie to samo, po mniej więcej takim samym czasie tj. ok. 3 miesiącach. Nie było problemu - załatwili. Tym razem jednak mogłam sobie wybrać dowolny produkt w tej cenie. Z zasady, że w sklepach typu RTV, AGD itp. interesują mnie w szczególności działy eksponujące przyrządy do pielęgnacji włosów, bez namysłu udałam się w ich stronę. Na miejscu przywitała mnie ekspedientka, pytając jednocześnie czy może mi w czymś pomóc. Odpowiedziała, że poszukuję prostownicy do włosów z jonizacją. Pani się zmieszała, zaczęła nieprofesjonalnie przeglądać pudełka, po czym zaprezentowała mi kilka modeli w różnych cenach. Niestety nie wszystkie spełniały postawiony przeze mnie wymóg. Jedną z nich była ów zakupiona już wcześniej przeze mnie prostownica wyżej wymienionej przeze mnie marki. Ekspedientka poczęła zachwalać jej cechy, twierdząc, że jest w dobrej cenie i idealnie się sprawdza, ponieważ kupiła ją siostrze na urodziny. Zapytałam, czy ta prostownica nadaje się do codziennego użytkowania, jaki czas może pracować bez przerwy. Pani twierdziła, że nic się z nią nie dzieje, że może pracować około 6 h bez przerwy. Zaniemówiła, gdy powiedziałam jej, że już drugą prostownicę tej firmy reklamuje i że może się spodziewać takiego samego efektu jaki nastąpił u mnie - jednym słowem, że tak to nazwę - "efekt bubla". Kobieta zadała mi tylko jedno pytanie: "Taaaaak?", po czym uciekła. Wydaje mi się, że nie powinnam jej wystraszyć, nie była nad wyraz młoda osobą, jednak jej zachowanie było w skutkach takie, że nowy sprzęt musiałam wybrać sobie sama. Wnioskuję, że sprzedawczyni mogła być "świeża", wydaje mi się jednak, że sklepy powinny wyróżniać nowych pracowników identyfikatorami np. "uczę się'', czy coś w tym rodzaju. Potencjalnym klientom na pewno zaoszczędzi to nerwów. Widząc nowego pracownika każdy podchodzi do zakupów i profesjonalnej obsługi troszeczkę z dystansem. Reasumując niestety wiedzę Pani oceniam jako niewystarczającą. Jonizacja to podstawowe pojęcie wśród suszarek i prostownic. Reszta w miarę ok.