Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Centrum Wodne LAGUNA
Treść opinii: Od mniej więcej 9 miesięcy jestem klientem Laguna Centrum Wodne. Korzystam tam z basenu, sauny i bywa, że jacuzzi. Kiedy wczoraj wracałem do domu postanowiłem odwiedzić to miejsce zrelaksować się. Kiedy podjeżdżałem na parking moją uwagę zwróciła bardzo mała ilość samochodów a także ludzi przed basenem. Zwykle o tej porze spora grupa ludzi siedzi w ogródkach i delektuje się napojami lub jedzeniem. Po zaparkowaniu samochodu zacząłem iść w kierunku głównego wejścia i jakieś 30 metrów przed wejściem przywitała mnie pracownica. Zgodnie z przyjętą polityką firmy pracownicy, zwłaszcza ci obsługujący klientów korzystają w pracy ze strojów prywatnych. Pani była ubrana odpowiednio, czyli biznesowo. Po przywitaniu się usłyszałem, „Basen jest nieczynny do 11 września z powodu przerwy konserwacyjnej”. Byłem zaskoczony, no, ale jeżeli jest to przerwa konserwacyjna i ma wpływ na stan techniczny obiektu to trudno. Jedna rzecz mi tylko nie pasowała i postanowiłem zapytać o to pracownicę, „Od kiedy Państwo wiedzą o przerwie technicznej?”, w odpowiedzi usłyszałem, „Co roku jest taka przerwa?”. W zasadzie to wszystko jest ok., Jeżeli cyklicznie jest wykonywana konserwacja to znaczy, że kierownictwo dba o biznes. A co jeżeli ktoś nie był klientem Laguna Centrum Wodne rok temu?. Co zrobiła dyrekcja, aby poinformować klientów. Na stronie internetowej jest czytelny, na czerwono zmieszczony komunikat, to fakt. Tylko, aby wejść na stronę WWW trzeba mieć powód. Czy nie można było informować klientów poprzez informacje wywieszone w kasach lub w szatniach. Odnoszę wrażenie, że dyrekcja zapomniała, kto jest najważniejszy w biznesie. Wokół budynku basenu generalnie panował porządek.