Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Lulu Cafe
Treść opinii: Trzy kobiety siadają przy stoliku,jedno menu leży na stoliku, ogląda go jedna z pań. Kelnerka gdzieś przy barze, druga pani ogląda to samo menu, gdy wcześniejsza kończy. Podchodzi pani kelnerka, pyta co podać, na co 3 pani mówi że nie widziała jeszcze menu, kelnerka podaje je wyprostowaną ręką, jakby od niechcenia z daleka. Zamówienie zostaje zgłoszone,przyniesione szybko napoje są bardzo dobre, jednak pani ani razu się nie uśmiecha, obsługuje jakby coś się jej w paniach nie podobało. Napoje zostają wypite, ale jest chęć na kolejne. Odwracają się więc panie do baru, kelnerka zajęta rozmową z koleżanką, trzymając tacę dla innych klientów. Jedna z trzech pań wstaje i chce iść domówić napoje, zaczepia kelnerkę, ta donosi napoje. Po wypiciu, chęć uiszczenia rachunku trwa dość długo, bo do pań za barem przychodzą koleżanki i te nie zauważają dłuższą chwilę prośby o rachunek.Przynosi go w końcu. Gdyby nie obojętne nastawienie kelnerki do mnie i pozostałych dwóch kobiet to wcale nie przeszkadzałby tatuaż na ramieniu, nocny makijaż i ogólna plastikowy obraz czarnowłosej pani kelnerki.Podobno taki zamysł wyglądu kelnerek w tej kawiarni -usłyszane, jednak mnie to i zachowanie zniechęciło. Napoje polecam.