Opinia użytkownika: Dust_colector
Dotycząca firmy: New Yorker
Treść opinii: Przed kinem wybraliśmy się na szybkie buszowanie po wyprzedażach. Niektóre obniżki były aż zadziwiające. Przecenione towary były zgrupowane w kilku miejscach i były dobrze oznaczone. Była też spora liczba przebieralnie - dwanaście - więc nie było mowy o staniu w kolejce do tej czynności. Obsługa była zajęta metkowanie kolejnych przecenionych ciuchów i zbytnio nie interesowała się klientami. Jednakże, gdy zachodziła taka potrzeba to przerywała swoją pracę i wychodziła naprzeciw prośbom i żądaniom klientów. Gdy płaciliśmy, skończyła się rolka w kasie fiskalnej i ekspedientka widząc nas pośpiech(rozmawialiśmy o tym ile mamy czasu do seansu filmowego), zapytała czy będziemy potrzebowali paragonu, bo zmiana rolki chwilę potrwa. Na mój żart "paragon jest potrzebny tylko w momencie, gdy chcemy reklamować towar" zaoferowała, że przetrzyma nam paragon i odbierzemy w dogodniejszej chwili.