Opinia użytkownika: miki
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: Cza zatankować. Padło na BP. Znana marka, przyzwoite paliwa. Sprawdźmy jak będzie tym razem. Wybieram rejon pl. Grunwaldzkiego we Wrocławiu. Lubię w tym miejscu tankować, bo jest wygodny dojazd z 2 stron (od ul. Sienkiewicza oraz pl. Grunwaldzkiego). Podjeżdżam – mało samochodów. Pani z obsługi sprząta poszczególne stanowiska. To miłe, dbają o porządek. Wybieram paliwo – tym razem zwykły diesel. Tankuję za 40 PLN, pamiętając, że dobry tester nigdy nie tankuje do pełna. Myję szyby. Dziecko mi pomaga. Syn się zaangażował - chce myć całe auto. Ale bez przesady czas zapłacić. Idą do głównego budynku stacji, zauważam, że ktoś korzysta z kompresora. Dobrze, że działa na wielu stacjach kompresory są uszkodzone. Myjnia czynna – widziałem w środku 1 auto. Wewnątrz przede mną 1 osoba. Szybko obsłużona. Teraz moja kolej. Pan z obsługi wita się ze mną. Podaję nr stanowiska i że chcę tylko paragon. Zauważam, że są ulotki z informacją o promocyjnej wyprzedaży gadżetów BP Partner Clubu. Do tankowania daję Panu moją kartę klubową. Pytam ile mam punktów – równe 1000. Nawet ucieszyłem się. Syn chce formułę 1 z katalogu – nie ma. No to może wyrzutnia Hot Weels – jest. Biorę, do tego kilka drobiazgów. Pan z obsługi stacji jest bardzo uprzejmy. Szczerze mówi, że plecaki i formuły 1 poszły szybciutko i już nic takiego nie mają. Jednak Pan robi więcej niż chciałem – idzie na zaplecze i sprawdza co mają. Życzyłem sobie osłonki na okna do samochodu z katalogu. Nie było ale to też nie przeszkoda dla Pana. Dostaję 2 inne – gratisowe! Dobra, kończę powoli bo już następni klienci chcą płacić. To nie problem. Pani z obsługi co jeszcze niedawno sprzątała teraz nagle się znalazła i zabiera do drugiej kasy nieco zniecierpliwionych następnych klientów. Ja już się żegnam. Dziękuję za miłą obsługę. Pan też się uprzejmie żegna. Czas sprawdzić porządek na regałach. Wszystko stoi równiutko, żadnego kurzu, widocznego brudu. Idę do toalety. W środku czystko. Może podłoga mogłaby się lepiej świecić – jednak nie narzekam, nie lepi się. Czas iść do auta. Wsiadamy i odjeżdżamy. Syn zadowolony – ma wyrzutnię autek. Ja również jestem zadowolony – auto zatankowane a ja mam miłe wspomnienia z obsługi na stacji BP. Można tylko polecić.