Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Shell
Treść opinii: Moja dzisiejsza wizyta na stacji Shell była podyktowana szybkim tankowaniem, zakupem gazety i wody mineralnej. Kiedy podjeżdżałem na stację zobaczyłem 5 samochodów przy dystrybutorach, co nie nastrajało optymistycznie przed szybkim tankowaniem. Przed tankowaniem powitał mnie pracownik słowami „Dzień Dobry” w odpowiedzi na moje „Dzień Dobry”. Nie skorzystałem z jego pomocy i sam dokonałem tankowania. Następnie wchodząc do pomieszczenia stacji przywitałem się i w odpowiedzi usłyszałem także „Dzień Dobry, w czym mogę pomóc”. Powiedziałem, z którego dystrybutora tankowałem, podałem gazetę i wodę mineralną. Podczas płacenia Pani Aleksandra, (jeżeli dobrze odczytałem imię z identyfikatora) zaproponowała mi napój energetyzujący, „Może napój energetyzujący?”. Odmówiłem, gdyż nie jestem smakoszem tego typu używek. Trzeba przyznać, że Pani zrobiła to w bardzo elegancki, sympatyczny i prosty sposób. Cała obsługa pomimo 3 osób przede mną trwała niezwykle sprawnie. W pewnym momencie z zaplecza wyszedł pracownik i zajął się układaniem produktów na półkach. Pracownicy byli ubranie w odpowiednie stroje, Pani miała białą bluzkę i ciemne spodnie, a Pan, który dołączył wyszedł z zaplecza i dołączył do pracy na sali obsługi miał niebieską koszulę, krawat i ciemne spodnie. Podczas wizyty nie zauważyłem żeby na stacji w jakiś miejscach panował nieporządek. Sama obsługa przebiegła niezwykle sprawnie i w miłej atmosferze. To, co trzeba odnotować, prasa w pełnym zakresie, dzienniki do wyboru do koloru, tak regionalne jak i ogólnopolskie (była także Rzeczpospolita, co nie jest normą w innych sieciach stacji benzynowych).