Opinia użytkownika: Paweł_212
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: Pracuje w firmie która wypożycza samochody jak również obsługujemy assistance, wiec auta musza być zatankowane przy wynajmie. Dnia 05-08-2009 o godzinie 8.22 pojechałem na stacje BP w Katowicach zatankować auto. Posiadam kartę STATOIL routex imienna, po zatankowaniu auta udałem się do kasy gdzie obsługiwała mnie pani, podąłem kartę bp na punkty i routex-a, i oczywiście od razu powiedziałem ze imienna, ale na kwicie ‘wz’ ma znajdować się numer rejestracyjny wiec myślałem ze będzie ok. Następnie normalna procedura pin i zatwierdzenie przyciskiem ok. następnie kilometry i ok. po wyświetleniu o dodatkowe info wbiłem 1 i zatwierdziłem, i wyświetliło mi się na terminalu płatniczym numer rejestracyjnym, wiec ta pani wpisała sobie go na terminal (nawet nie patrząc w kamerę tylko usłyszała go ode mnie) wiec mowie tej pani aby anulowała przyciskiem anuluj u siebie na klawiaturze ‘’anuluj’’ i go wpisała, ale ta pani się upierała ze nie może, po około 5 razach jak próbowałem jej uświadomić iż musi tak zrobić , nacisnęła enter. Kwit wz zaczął się wydrukować i na kwicie pojawiło się w polu numer rej. Moje imię i nazwisko, wiec się pytam czemu nie ma numeru rejestracyjnego na kwicie dostałem odpowiedz ze ona nie wie i ze jak chce to mi go napisze z tyłu i nabije pieczątkę, wiec ja informuje ze faktura zbiorcza zostanie wysłana i jak ja mam się wytłumaczyć czemu nie ma numeru rejestracyjnego tylko moje imię i nazwisko odpowiedziała ze ja to nie obchodzi i powiedziała do widzenia , niestety miałem jakieś jeszcze 2 minuty aby dojechać do klienta nie wzywałem kierowniczki teraz trochę żałuje. Teraz info dla osób mających routex i musza mieć numer rej. Gdy na terminalu wyskoczy numer rejestracyjny kasjerka ma nacisnąć anuluj i sama go wpisać inaczej nie ma możliwości aby był on wydrukowany!