Opinia użytkownika: Mysterious_X
Dotycząca firmy: Orange
Treść opinii: Kolejna część obserwacji na temat ORANGE. Ceny za połączenia sieciowe GPRS/EDGE są po prostu, w dobie bezprzewodowego internetu i multimedialnych telefonów ... złodziejskie. Skąd takie mocne słowo? Otóż każdy może sam policzyć, że w „nowym orange go” transfer danych kosztuje 25 groszy za 50 KB (zgodnie z oficjalnym cennikiem ze strony operatora). Wydaje się to niewiele, ale w praktyce oznacza to, że 1 MB kosztuje 5 zł. A 20 MB danych kosztuje już 100 zł! Ta sama ilość danych, podkreślam, w konkurencyjnej sieci kosztuje 0 zł (bo dostajemy 20 MB co miesiąc, za darmo, w MBANK-MOBILE). A opłata za 100 MB u konkurencji to jedynie 5 zł. Żeby było ciekawiej, operator ORANGE deklaruje naliczanie 0.25 zł za każde 50 KB przetransferowanych danych. W wykazie moich połączeń internetowych na stronie operatora, wg oficjalnych statystyk, dodatkowo wg statystyk w telefonie wychodzą znacznie wyższe kwoty. Z moich obliczeń wychodzi, że za 456 KB zapłaciłem 5.75 zł – co daje kwotę ok. 12 złotych za MB (czyli 2x więcej niż w oficjalnym cenniku!; skąd ta rozbieżność?) Przy większych liczbach (nawet trzymając się oficjalnego cennika) wychodzą absurdalne ceny – np. 1 GB danych przetransferowanych w orange go, bez żadnych zniżek kosztował by już 5000 zł (słownie: PIĘĆ TYSIĘCY ZŁOTYCH!). I tutaj widać, że bardzo drogi pakiet danych sprzedawany pod nazwą „orange free” kosztujący 10 zł za 20 MB danych wydaje się dobrą ofertą. Ale znów przypomnę, że u konkurencji 20 MB oferowane jest za darmo. Orange oferuje też dostęp „orange free na kartę” czyli bezprzewodowy internet bez abonamentu w ... zaporowej cenie 300 zł za 1 GB danych! W opcji z abonamentem też nie jest specjalnie tanio (wg oficjalnego cennika 60 zł za 1.5 GB danych. Dla porównania u konkurencji (PLUS GSM, usługa IPLUS) koszt dotychczas to było 60 zł za 1 GB danych. Jednak obecnie PLUS GSM wprowadza nowy cennik IPLUS’a („iplus prywatnie”) i za 60 zł ma być 2.5 GB danych.