Opinia użytkownika: Michał_87
Dotycząca firmy: Szpital w Gostyninie
Treść opinii: Moja żona przycieła sobie palec dzwiami od samochodu na którym miała obrączkę, obrączka się zagieła i nie można było jej zdjąć z puchnącego palca. Pojechaliśmy do najbliższego szpitala w którym na izbie przyjęć musieliśmy czekać około 40 minut na przyjście lekarza. Gdy już się doczekaliśmy, lekarz stwierdził że w szpitalu nie mają narzędzi do przecięcia obrączki i kazano nam zaczekać do rana wtedy zostanie obrączka przecięta. Po godzinie oczekiwania, ból się nasilał i żona zaczynała tracić czucie w palcu. Poinformowaliśmy o tym personel, który w żaden sposób nie zareagował, nawet nie zrobił badania rtg stwierdzającego czy palec jest pękniety. Podjeliśmy decyzje, że pojedziemy do szpitala we Włocławku. Tam obrączke przecięto, zrobiono badania i stwierdzono, że jeżeli byśmy zaczekali z rościęciem tej obrączki do rana to w tym momencie moja żona nie miała by palca. Obsługa straszna, wygląd szpitala bardzo nie estetyczny, brudna podłoga, nie zgrany personel. Nie życze nikomu pobytu w tego typu szpitalu.